Imię i nazwisko: Michael Okotte
Wiek: 20 lat
Wygląd: Garett Hedlund. Chłopak o przyjaznych rysach twarzy. Ma blond włosy postawione zazwyczaj na żelu.
Zawsze chodzi ubrany w czarny garnitur a pod marynarką ubraną ma czerwoną śliską koszulę oraz czarny krawat.
Na głowie nosi czarny kapelsz Al Capone. Czasami zmienia kolor garnituru na biały a koszula z czerwonej zmienia kolor na niebieski.
Kapelusz takze jest wtedy Biały bo jakby to wyglądało?
Jego oczy zazwyczaj mienią się w dzień jak i w nocy na bursztynowo chociaż ma je ciemno brązowe.
Oczywiscie zawsze czarne buty i śnieżnobiałe skarpetki niezależnie od koloru garderoby.
Wygląd po przemianie :
- Jest to duży wilk. Oczy bursztynowe a futro brązowo-biale.
Wygląda na groźnego lecz takim nie jest. Dopiero kied sę go wkurzy potrafi dokopać.
Kły dośc ostre tak samo jak pazury. Oczywiście doskonaly słuch,węch i wzrok.
Charakter: Michael to miły i spokojny chłopak. Czasami coś mu odwali nie wiadomo kiedy i gdzie.
Kiedy tak sie stanie czyli odwali mu zachowuje się jak totalny psychol.
Trudno go zdenerwować a jak ktoś juz tego dokona może oberwać i to mocno.
Czasami wybuchowy. W niektórych sytuacjach nie można przemówić mu do rozsądku co jest jego wadą.
Często wpada w tarapaty ale z większosci i tak wychodzi bez szwanku.
Historia: Urodził się na Dalekiej Skandii. Jego rodzice wyglądali jak normalni ludzie.
Lecz tak nie było. Rodzice trzymali się z daleka od normalnego pospólstwa.
Oczywiście jego natura dawała o sobie znać kiedy ten miał jedynie 12 lat.
Dopiero potem jego rodzice powiedzieli mu że są Zmiennokrztałtnymi.
W Skandii ludzie nie wiedzieli o takich stworzeniach ja owi "Zmiennokrztałtni".
Zawsze mu wpajano że gdyby doszło do pokazania publicznie swoich zdolności ludzie by wszczęli polowanie na niego.
Chłopak był lubiony w szkole lecz nie obyło się bez wrogów.
Była to paczka starszych chłopaków którzy nienawidzili Michaela za to że lubiono go i był tak znany.
Tak więc bili go a nawet ośmieszali. W końcu nie wytrzymal napięcia pod szkołą kiedy ci rzucali jego zeszytami,książkami i tornistrem.
Zmienił się od razu w swoją powiedzmy tak "Prawdziwą" postać i sprał ich wszystkich jak najmocniej mógl.
Nawet jeden z nich trafil do Szpitala. No i jak na złość przy tym było dużo świadów.
Michael musiał uciec ze Skandii. Więc trafil tutaj.
Stan cywilny: Wolny
Miejsce zamieszkania: Jak narazie Brak
Rodzina: Została na dalekiej Skandii.
Zainteresowania: Michael uwielbia śpiewać i tańczyć. Kochał to od dziecka i do teraz nic się nie zmieniło.
Kiedy ma na głowie kapelusz co jakiś czas go poprawia sam nie wiedząc czemu. Nie pali ałogowo lecz od czasu do czasu.
Praca: Szuka Pracy ale czasami dorabia na jak to on nazywa "Pożyczaniem Aut bez zgody ich wlaścicieli"
Przykładowy post[!]:
Kiedy Michael szedł ulicą jakaś młoda osóbka go zaczepiła
- Michael to ty? - spytała owa osoba. Chłopak nie mial głowy do zapamiętywania więc spojrzal na nią z miną myśliciela.
- Tak to ja...Lecz ja ciebie nie pamiętam - powiedział i zaczął myśleć.
- Jak nie możesz mnie nie pamiętać? - powiedziała dziewczyna po czym przytulila Mikiego.
Ten juz wiedział kim jesto wa osóbka. Była to jego dawna przyjaciółka. [i]Jak ja cie dawno nie widziałem[/b] pomyślal i takze ja przytulił.
Kiedy wymiana czułości się skończyla chłopak sie uśmiechnąl do niej
- A jak tam u ciebie? - spytał. TRa oczywiscie mu odpowiedziała że wszystko ok i po staremu.
Michael spojrzłą na nią i poprawił kapelusz
- Chodź pójdziemy na gofry - powiedział i złapał ją za ręke. Poszli w strone gdzie sprzedawano przepyszne gofry....