1. Imię i nazwisko: Amitiel Marvell
2. Wiek: 17 lat.
3. Wygląd : Mila Jovovich. Średniego wzrostu młoda kobieta. Wysportowana i zwinna. Silna a zarazem delikatna. Ciemne niemal czarne włosy krótko przystrzyżone. Ma szare przenikliwe i bystre oczy. Na lewym ramieniu ma tatuaż.
4. Charakter (z uwzględnieniem cech charakteru,wad i zalet : Silna i buntownicza. Zawsze mówi to co myśli. Jej odwaga nie zna granic tak samo jak waleczność. Jednak potrafi być kobieca i delikatna. Jedną z jej największych wad jest to że często wpada w kłopoty. Jest bardzo sprytna i potrafi znaleźć wyjście niemal z każdej sytuacji. Jej kolejna wada jest to że często musi sięgać po lekki przeciw depresyjne z powodu kilku nieudanych na szczęście prób samobójczych.
5. Historia: Amitiel uciekła z poprawczaka. Włóczyła się po ulicach kiedy pewnej nocy zaatakował ją wampir. Dziewczyna pewnie by tego nie przeżyła gdyby nie łowca który ją uratował. Nauczył Amitiel tego fachu i odtąd razem polowali na te bestie. Dziewczyna również pracowała jako mechanik samochodowy. Jednak pewnej ciemnej listopadowej nocy kiedy ze swoim przyjacielem polowali na wampiry jej znajomy został zabity. Amitiel od tamtego czasu samotnie wędruje po różnych miastach i poluje na te krwiożercze bestie. Dziewczyna nie utrzymywała nigdy kontaktów ze swoją rodziną. Nawet nie wie czy żyją.
6. Zainteresowania:
Komputer -dziewczyna potrafi się włamać i znaleźć informacje w każdej bazie branych.
7. Zajęcie/Praca : Jeszcze się rozgląda za pracą.
8. Stan Cywilny: Wolna
9. Miejsce zamieszkania: Chwilowo nie ma
10. Rodzina: Nie wie czy ktoś żyje
11. Ciekawostki: Uwielbia bawić się swoja zapalniczką z która się nigdy nie rozstaje. Lubi grzebać przy samochodach. W chwilach wolnych gra na perkusji.
12. Przykładowy post[!]:Kiedy Cian powiedział że będzie musiał iść Katt posmutniała. Nie chciała się z nim rozstawać. Za krótko się widzieli. Dziewczyna uśmiechnęła się jednak nie wyszło jej to za bardzo. Spojrzała mu w oczy i powiedziała.
- Mam nadzieje że jeszcze się spotkamy... nawet przypadkiem. -Powiedziała. Katt przypomniała sobie o czymś. Wyjęła z kieszeni karteczkę. Zapisała coś na niej i wręczyła mu ją.
- Trzymaj to mój numer. Wiesz jakbyś chciał się znów spotkać ale nie przypadkiem. -Katt miała nadzieję że Cian zrozumie tę aluzje odnośnie tego że było by jej miło gdyby chciał się z nią zobaczyć kolejny raz. Samiec wstał z krzesła. Katt odruchowo również się podniosła. Wampirzyca dalej patrzyła mu w oczy nie nie mogła się powstrzymać i delikatnie dotknęła jego policzka. Stała w małej odległość od niego i przyglądała mu się uważnie.