Kiedy owa kobieta przeszła oboknich chłopak chwile potem podszedł do Amitiel i szedł obok niej
- Mam jakieś dziwne przeczucie - powiedział i nie wiedząc czemu dotknął palcami kołka. Tak on jako wilkołak nawet w swojej ludzkiej formie miał wyczulony węch,wzrok oraz słuch a tym bardziej przeczucie.
- Ty ja mówie serio mam dziwne przeczucie co nie znaczy nic dobrego - powiedział dalej trzymając palce na kołku. Poprawił kapelusz po czym szedł dalej obok Ami.